Ten dzien w znacznej czesci pochlania nam wycieczka na bardzo duzy bazar lezacy na granicy miasta - Lilo Bazar. Mozna na niego dojechac spod dworca kolejowego (marszrutki jezdza bardzo rzadko, 1.5GEL/os). Kupujemy tu troche pamiatek m.in fikusne szklaneczki do herbaty. Stamtad jedziemy na Didube po gruzinskie smakolyki: wino, przyprawy itp.
Ostatnie chwile w Tbilisi spedzamy na spacerze po centrum. Zwiedzamy katedre Trojcy Swietej (najwyzsza budowla sakralna w Gruzji), akurat trwa tam proba choru. Kierujac sie do metra ogladamy jeszcze z zewnatrz katedre ormianska i stajemy w drzwiach synagogi, gdzie odbywaja sie modlitwy.
Wieczorem jedziemy na lotnisko - spod dworca kolejowego, autobus (zolty!) numer 37 (0,5 GEL/os). Na lotnisku jest wykladzina a'la sztuczna trawa, na ktorej przesypiamy z plecakiem pod glowa reszte czasu - nikt nie zakloca nam odpoczynku :).