W srednio wypoczetych nastrojach budzimy sie na dworcu w La Paz (5:30). Dziewczyny pilnuja rzeczy, a my z tata planujemy plan dzia³ania. Po godzinie wszystko jest juz jasne. Jedziemy taksówk¹ (15bol) na Villa Fatima. skad z malego terminalu odjezdzaja autobusy do Rurrenabaque i dalej. 4 godziny spedzamy tamze, spozywajac urocze sniadanko u przemi³ej Ajmarki (46,50bol/4 os z napojami, jajecznice, bulki, 3 koktajle, 4 herbaty + miesko z cebulka) a takze wymieniajac walute (7bol/dol) i korzystajac z internetu (2bol/godz). Jest dobra wiadomosc - 430km trasy autobus pokonuje w 18 godzin (srednia to mniej niz 25km/h!). Prawda. Widoki na poczatku trasy sa przecudowne i jest naprawde stromo, jednak sama jazda jest dosc meczaca i teraz juz zupe³nie niewypoczêci - cdn.