Krzysztof pragnie pokazać reszcie, jak to nazwał "najbardziej do*ebany wodospad ever created". Jechaliśmy tam głodni, po czym okazalo się, że wodospad owszem jest piękny, ale malutki, w dodatku położony w dolinie rzeki poniżej drogi. Krzysztof był zawiedziony, a pozostali głodni. Trzeba było jednak wziąć się w garść i poszukać noclegu.